Komentarze: 1
"znowu nie zaliczylam, ciągle jestem na zero ... " powiedziala po powrocie ona i wpadla mi w objęcia.
a ja też qrwa nie wiem co dalej z nią będzie ...
fizycznie czuję sie coraz lepiej, dieta, dieta, i ewentualnie jeszcze raz dieta ... no i parę pompek, przysiadów tudzież brzuszków ... tylko bez opierdalania się. mniej niż 80 kg, to nie jest glupio, no nie jest glupio ... śnileś mi się podczas seksu - powiedziala ona. czyżby to przez tę dietę? szkoda, że to na razie tylko seks wirtualny. a może nie szkoda, przecież ona prawie mnie przy tym dusi.